Zegarmistrzowsko - Jubilerska

Elektronos w Electrum




Od 10 do 31 maja tego roku w londyńskiej galerii Electrum miała miejsce wystawa "Bursztyn - Złoto Północy". Po raz pierwszy bursztynowa ekspozycja zaistniała w tak prestiżowym przybytku współczesnej sztuki, pokazując odwiedzającej galerię publiczności, która poszukuje tam biżuterii nowoczesnej i ekskluzywnej, a także współpracującym z galerią artystom, piękno, magię i niezwykłe możliwości wykorzystania tego kamienia. Bursztynowe prace prezentowali:

- Wilhelm Tasso Mattar, który w ostatnich latach wprowadził bursztyn do swojego zestawu ulubionych tworzyw organicznych, osiągając znakomite efekty stosuje go zarówno samodzielnie, jak w połączeniach z innymi materiałami;

- Michael Zobel, który w swojej przepysznej (zarówno od przepychu, jak dobrego smaku) biżuterii, bursztyn łączy z diamentami, innymi kamieniami i po mistrzowsku opracowanym złotem. Jego prace pokazane tym razem w Electrum nie posiadały tytułów, przemawiały nie tyle narracją, co barwą i kompozycją, ale działanie ich było niezwykle silne;

- Giedymin Jabłoński, którego prace były w pewnym stopniu zamierzonym slalomem pomiędzy współwystawcami. Autor skupił się tym razem na wykorzystaniu bursztynu w nawiązaniu do jego naturalnej formy i z zachowaniem fragmentów naturalnej powierzchni.

Był rzeźbiony bursztyn Tasso, lśniący wśród złota i diamentów Michaela i "surowy" Giedymina.
Nowości wydawnicze - "Od Bałtyku przez Kurpie do Karpat"




Z końcem września 2002 ukazało się drugie wydanie katalogu "Znaleziska i dawne kopalnie bursztynu w Polsce", tym razem z podtytułem "Od Bałtyku przez Kurpie do Karpat" jako praca zbiorowa pod kierunkiem Barbary Kosmowskiej-Ceranowicz w serii Biblioteka Kurpiowska im. Stacha Konwy Nr 2 w wyd. Kierec Towarzystwa Kultury Kurpiowskiej.

Przedmową opatrzyła to wydanie prof. Barbara Kosmowska-Ceranowicz. Książka składa się z trzech części:

1. "Nagromadzenia bursztynu na Kurpiowszczyźnie" - Barbara Kosmowska-Ceranowicz oraz "Wydobywanie bursztynu na Kurpiach i w innych regionach Polski"- Teresa Pietrzak;

2. Schemat katalogowania - "Katalog znalezisk bursztynu w Polsce" - Teresa Pietrzak, Barbara Kosmowska-Ceranowicz, Joanna Popiołek;

"Miejscowości niezlokalizowane na mapie" - Teresa Pietrzak;

Materiały źródłowe. Skorowidz nazw geograficznych opracował Michał Kazubski.

3. 15 map województw: "Znaleziska i dawne kopalnie bursztynu w Polsce" - opracowali: Wilhelm Pietrzak, Teresa Pietrzak; wykonanie graficzne: Wilhelm Pietrzak.
Nowości wydawnicze - "Znaki na srebrze"




Niedawno ukazała się książka Michała Gradowskiego "Znaki na srebrze", uzupełniona wersja tej sprzed 10 lat. Przez ten czas w wyniku penetracji zbiorów muzealnych i kolekcji prywatnych oraz dokumentacji zabytkowego złotnictwa napływającej do Ośrodka Dokumentacji Zabytków w Warszawie autor zebrał materiał pozwalający na uzupełnienie dotychczasowych informacji. Niemniej jednak - jak sam podkreśla we wstępie - jest to tylko raport z aktualnego stanu badań.

Opracowanie zawiera wszystkie typy i odmiany znaków złotniczych z wyjątkiem znaków imiennych, które są pomocne przy ustalaniu miejsca i czasu wykonania obiektu oraz ewentualnie jego dalszych losów. Zgromadzony w książce materiał dotyczy terenu Polski w obecnych jej granicach i obejmuje czas do pojawienia się pierwszych znaków miejskich (pierwszej połowy XVI wieku) po współczesność.

Katalog znaków został podzielony na dwie zasadnicze części - znaki miejskie (pewne, niepewne, o nieznanym rysunku i błędnie określone w dotychczasowej lekturze) i znaki państwowych urzędów probierczych (z podziałem na trzy zabory oraz znaki używane w niepodległej Polsce). Niejako wstępem pozwalającym na lepsze zrozumienie problematyki są informacje ogólne dotyczące charakterystyki znaków, ich historii i topografii, uszkodzeń i fałszerstw oraz przegląd literatury przedmiotu.

Michał Gradowski przygotowuje następny tom książki, który będzie zawierał noty biograficzne i znaki imienne złotników.



Ze wstępu Michała Gradowskiego
Międzynarode sympozjum biżuterii i kamieni szlachetnych w Turnovie


Organizatorem sympozjum, które odbyło się w dniach 8-19 lipca br., jest Okręgowe Muzeum Czeskiego Raju przy wsparciu Czeskiego Ministerstwa Kultury oraz Czeskiej Komisji UNESCO. Wzięło w nim udział 12 osób, które oprócz wykonania prac, zwiedzili także fabrykę Liglas w Żeleznym Brodzie i zakłady obróbki kamieni jubilerskich w Turnowie, kopalnię granatów oraz pracownię Vratislava Karela Novaka, jednego z najbardziej znanych czeskich artystów i profesora praskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Końcowa wystawa podsumowująca sympozjum okazała się naprawdę interesująca. Podobnie jak poprzednie zostanie ona udokumentowana katalogiem i wzbogaci kolekcję muzealną. Wynikiem przedsięwzięcia jest promocja czeskiej kultury i sztuki, czeskiego przemysłu jubilerskiego oraz wydobycia i obróbki kamieni szlachetnych, a także edukacji artystycznej. To także budowanie kontaktów zawodowych, które procentują często w nieprzewidywalny sposób.

G.J
Forum Jubilerstwa Polskiego




W dniu 3 października 2002 r. po raz siódmy spotkały się stowarzysznia i organizacje branżowe w ramach Forum Jubilerstwa Polskiego. Posiedzenie zorganizowano w sali konferencyjnej hotelu Gromada w Warszawie.

Spotkanie odbyło się z udziałem przedstawicieli sygnatariuszy Forum tj.

- Krajowej Izby Gospodarczej Jubilersko-Zegarmistrzowskiej,

- Krajowej Izby Gospodarczej Bursztynu,

- Ogólnopolskiej Komisji Złotniczo-Jubilerskiej Związku Rzemiosła Polskiego,

- Polskiego Towarzystwa Galwanotechnicznego,

- Polskiego Towarzystwa Gemmologicznego,

- Stowarzyszenia Burszynników w Polsce,

- Stowarzyszenia Rzeczoznawców Jubilerskich,

- Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych.

Posiedzenie przygotowała Ogólnopolska Komisja Złotniczo-Jubilerska Związku Rzemiosła Polskiego i zgodnie z przyjętą przez Forum zasadą prowadził je jej przewodniczący, Janusz Kowalski. Gośćmi Forum byli Maria Frydrych, wiceprezes GUM, Magdalena Ulaczyk, dyrektor Okręgowego Urzędu Probierczego w Warszawie, Aleksandra Górkiewicz-Malina, dyrektor Okręgowego Urzędu Probierczego w Krakowie, Teresa Zientala reprezentująca Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu, Maciej Prószyński, dyrektor ze Związku Rzemiosła Polskiego oraz przedstawiciele prasy branżowej.

Program spotkania obejmował dwa bloki tematyczne. Pierwszy blok dotyczył problematyki kształcenia i doskonalenia zawodowego i udziału w tym procesie pracodawców oraz organizacji pracodawców w kontekście zmian spowodowanych reformą systemu edukacji zawodowej. Informacje na temat rozwiązań systemowych zaprezentowała przedstawicielka resortu edukacji Teresa Zientala. Na temat kierunków zmian podejmowanych przy modernizacji kształcenia ustawicznego z uwzględnieniem roli i zadań pracodawców oraz organizacji pracodawców mówił przedstawiciel Związku Rzemiosła Polskiego, Maciej Prószyński.

Problematyka kształcenia zawodowego niewątpliwie jest istotna dla działalności gospodarczej. To poziom kwalifikacji zawodowych zarówno właścicieli, jak też pracowników, w dużej mierze decyduje o jakości usług i produktów powstających w pracowniach oraz warsztatach złotniczych i jubilerskich. Zwłaszcza w zakresie jubilerstwa, gdzie wymagana jest duża wiedza, sprawa poziomu przygotowania zawodowego nabiera szczególnej wagi, a także nie bez znaczenia pozostaje wobec potrzeby posiadania umiejętności tworzenia własnego wzornictwa, dostosowywanego do zmieniających się potrzeb, coraz bardziej wymagającej klienteli.

Można więc stwierdzić, że poziom działalności polskich wytwórców i producentów w branży złotniczej i jubilerskiej w dużej mierze uzależniony jest o poziomu kwalifikacji zawodowych zarówno właścicieli, jak i zatrudnionych pracowników, a to już problem wymagający szczególnego zainteresowania organizacji pracodawców - sygnatariuszy FJP.

Drugi blok dotyczył zasadności ewentualnego wnioskowania o wprowadzenie na polski rynek próby "0,999". Ten problem przedstawiła Magdalena Ulaczyk, dyrektor Okręgowego Urzędu Probierczego w Warszawie. W ramach wystąpienia zaprezentowała raport z różnych krajów, sporządzony w październiku 2002 r. na podstawie analizy zagadnienia dokonanej za pomocą ankiet.

Następne posiedzenie FJP zaplanowano na marzec 2003 r. w czasie trwania targów Amberif w Gdańsku.



Ogólnopolska Komisja Złotniczo-Jubilerska

Związku Rzemiosła Polskiego

Warszawa, 3 października 2002 r.
Misja polskich jubilerów do Moskwy




Międzynarodowe Centrum Targowe, organizator targów Złoto Srebro Czas, podpisało umowę z firmą Rosjuwelir, organizatorem targów Juwelir Expo 2002, na mocy której obie te firmy wzajemnie reprezentują siebie w Polsce i Rosji. W tym roku w ramach tej umowy zorganizowano misję wyjazdową polskich jubilerów do Rosji podczas targów Juwelir 2002 i przyjazdową rosyjskich jubilerów do Polski w czasie targów Złoto Srebro Czas 2002. Do Rosji wybrali się przedstawiciele firm Berus, Thompson International, Packing Man etui i Perpol, aby wysondować rynek i nawiązać pierwsze kontakty handlowe.

Z ich wypowiedzi wynika, że jest to bardzo chłonny rynek dla polskiej biżuterii, szczególnie srebrnej.
Lipskie Dni Biżuterii i Zegarków Midora


W dniach 13-15. września 2002 odbyły się targi zegarków i biżuterii Midora, po raz pierwszy pod zmienioną nazwą - Lipskie Dni Biżuterii i Zegarków Midora. I podobnie jak w ubiegłym roku jednocześnie odbyły się dwie inne imprezy targowe - Cadeaux i Comfortex.

Na targach na powierzchni 10 000 m2 brutto wystawiało się 161 firm z 23 krajów, w tym 1 z Polski, które prezentowały ofertę w następujących segmentach produkcji: zegarki, biżuteria, półfabrykaty do produkcji biżuterii, kamienie szlachetne, perły i korale, wyroby korpusowe ze srebra, maszyny i narzędzia, elementy wyposażenia sklepów. Najwięcej było oczywiście wystawców z Niemiec (117), ale trzeba podkreślić zainteresowanie wystawców zagranicznych, nawet jeśli większość z tych 23 krajów miała po jednym reprezentancie.

Trudno ocenić targi jako udane, choć tak naprawdę każdy ich uczestnik wystawia im własną opinię. Z roku na rok spada liczba wystawców i zwiedzających, a ci, którzy pamiętają czasy świetności imprezy, zastanawiają się nad przyczyną obecnego stanu rzeczy. Obecnie oferta wystawców to przede wszystkich produkty z niskiego i średniego segmentu cenowego, a brak wysokiego segmentu jest uznawany za jedną z przyczyn słabości Midory.

Nawet jeśli oczekiwania wystawców i zwiedzających przerosły rzeczywistość, wielu klientów było zadowolonych, ponieważ udało im się nawiązać nowe kontakty i sprzedać część towaru - nowością w tym roku była możliwość realizacji zamówień bezpośrednio na targach.

Tak czy inaczej Midora pozostaje najważniejszą imprezą targową dla niemieckiej branży zegarmistrzowsko-jubilerskiej jesienią, a termin następnych Lipskich Dni Zegarków i Biżuterii został wpisany do kalendarza - następna ich edycja odbędzie się w dniach 6-8 września 2003.
Annual International Graduation Show


Już po raz drugi w czasie Midory prezentowane były prace dyplomowe studentów wydziałów wzornictwa z różnych krajów. W tym roku można było obejrzeć prace 101 absolwentów z 26 szkół. Marie-Jose van den Hout, właścicielka galerii Marce w Nijmengen (Holandia) i organizatorka tych wystaw, była wyraźnie zadowolona z efektów, jakie przyniosła poprzednia wystawa - udało jej się nawiązać kontakt z nowymi szkołami, także z Europy Środkowo-Wschodniej. Celem wystawy jest przede wszystkim prezentacja najlepszych prac szerszej rzeszy odbiorców. Może to być także dodatkowa oferta dla sklepów, szczególnie obecnie, kiedy klient poszukuje biżuterii wyróżniającej się nietypowym wzornictwem i staje się ona pożądanym elementem podkreślającym jego indywidualność.
Spotkanie kluczowych klientów Rytosztuki




21 września odbyło się w Poznaniu spotkanie firmy Rytosztuka z kluczowymi klientami firmy. Pretekstem do pierwszej takiej imprezy było pięćdziesięciolecie istnienia firmy. Zaproszonym gościom - przedstawicielom największych sklepów i salonów jubilerskich w Polsce - zaprezentowano krótką historię firmy, a także przedstawiono szereg propozycji wspólnego działania na rynku jubilerskim. W trakcie części konferencyjnej zaprezentowano także nowe wzory srebrnej biżuterii marki Rawen, przygotowywane z myślą o zimie i nadchodzącym karnawale.

Obecny na spotkaniu przedstawiciel włoskiej firmy WorldGem zaprezentował najnowszą kolekcję dystrybuowanej przez Rytosztukę włoskiej marki Miluna oraz Nimei. Wszystkie te wzory ocenione zostały bardzo pozytywnie przez klientów, a przedstawione propozycje wspólnych akcji promocyjnych wzbudziły duże zainteresowanie wśród obecnych firm. Większość z nich wyraziła chęć uczestnictwa w konkursach organizowanych przez Rytosztukę, a także we wspólnych kampaniach reklamowych w okresie świątecznym tego roku, jak również w kolejnych latach.

Wieczorem był czas na chwilę relaksu, wymianę luźnych opinii i dobrą zabawę we wnętrzach Gospody Młyńskie Koło. To magiczne miejsce sprzyja biesiadom, śpiewom i wspólnym tańcom - nawiązano tu nowe znajomości i przyjaźnie. Przy okazji zadano kłam panującemu w branży przekonaniu, że trudno jest wspólnie działać. Potrzebne jednak jest do tego zaufanie partnerów, otwartość oraz chęć tworzenia czegoś zupełnie nowego na polskim rynku. Razem jest łatwiej, taniej i... ciekawiej. A przede wszystkim skuteczniej!

Niestety, nie wszystkie zaproszone firmy mogły przybyć na spotkanie - ale począwszy od tego roku Rytosztuka zamierza rokrocznie organizować tego typu prezentacje połączone z możliwością wspólnego spędzenia czasu.
Targi Dóbr Ekskluzywnych Top Class


W dniach 30.10 - 01.12 w Pałacu Prymasowskim w Warszawie pod patronatem kwartalnika "Top Class" odbędą się Targi Dóbr Ekskluzywnych Top Class. Na targach zaprezentują się producenci wyrobów jubilerskich, dodatków odzieżowych (krawatów, kapeluszy, etc.), akcesoriów, artykułów piśmienniczych oraz porcelany i szkła. Nie zabraknie producentów czy dystrybutorów sprzętu hobbystycznego i sportowego, kosmetyków, sztuki użytkowej, antyków, mebli i samochodów. W programie targów są pokazy sztuki układania kwiatów, aukcja obrazów, antyków i biżuterii, koncert fortepianowy, pokazy mody oraz spotkania ze znawcami cygar, win i kamieni szlachetnych. Będą eksponowane zabytkowe meble, porcelana i starodruki oraz ekskluzywne meble.

Targi odbędą się w zabytkowym Pałacu Prymasowskim przy ul. Senatorskiej 13/15, którego urokliwe piwnice zamienią się w mini-galerię, gdzie będzie można zrelaksować się popijając wino i oglądając prace z Galerii Katarzyny Napiórkowskiej. Organizatorem jest Murator EXPO - najbardziej prężny (pod względem liczby realizowanych przedsięwzięć) organizator imprez targowych i wystawienniczych w Warszawie.

Więcej informacji ptrzymają Państwo pod numerem telefonu 22/829 66 80 oraz www.muratorexpo.pl
WFP Hefra SA rozpoczyna produkcję w Legnicy




20 września br. Warszawska Fabryka Platerów Hefra SA, w której ponad 90% akcji ma KGHM Metale SA, oficjalnie przeniosła produkcję z Warszawy do Legnicy. Nowy zakład powstał w miejscu dawnej fabryki sztućców Lefany, której 100% udziałów w grudniu 2001 r. przejęła Hefra. Docelowo fabryka produkować będzie ok. 100 tys. sztuk sztućców i kilkadziesiąt tysięcy sztuk galanterii miesięcznie.

W Legnicy wytwarzane są wszystkie wzory sztućców produkowane do tej pory przez fabrykę w Warszawie. Należą do nich wyroby z plateru (pokryte warstwą srebra), srebra i stali nierdzewnej. Natomiast wzory produkowane w Lefanie - ze stali nierdzewnej łączonej z porcelaną - będą stanowiły niewielki procent produkcji. Wyroby sygnowane będą marką Hefra i Lefana. W fabryce znajdzie zatrudnienie ok. 80 osób.

"Decyzja o przeniesieniu zakładu produkcyjnego Hefry do Legnicy związana była z rachunkiem ekonomicznym, w tym przede wszystkim z koniecznością obniżenia kosztów produkcji. Legnica oferuje nam wielokrotnie niższe tzw. opłaty lokalne oraz koszty pracy. Sądzę, iż w produkcji nakryć ze srebra możemy opanować nawet do 80% rynku krajowego" - powiedziała Małgorzata Zielińska, prezes zarządu WFP Hefra S.A.

Znajdujący się w pobliżu centrum Legnicy zakład spełnia wszystkie normy obowiązujące w krajach Unii Europejskiej. Legnicka fabryka (powierzchnia: 3,5 tys. m2), chociaż mniejsza od warszawskiej (10 tys. m2) jest po gruntownej renowacji. Posiada nową linię galwaniczną należącą do najnowocześniejszych w Europie, a także ekologiczną oczyszczalnię ścieków oraz nową ultradźwiękową myjnię wyrobów. Zastosowanie grawerowania komputerowego umożliwi sprawne nanoszenie wybranych elementów graficznych na galanterię stołową i sztućce (monogramy, elementy logo i inne znaki mogą pojawić się na wyrobach Hefry na zamówienie klienta).

Oprócz tradycyjnych wzorów fabryka wprowadzać będzie również nowe wzornictwo. W tej dziedzinie nawiązała już współpracę z warszawską Akademią Sztuk Pięknych oraz artystami plastykami. Produkcja obejmie także galanterię stołową, gadżety oraz upominki na indywidualne zamówienie składane przez firmy oraz instytucje. Srebro do produkcji dostarcza Wydział Metali Szlachetnych Huty Miedzi "Głogów".

Ponadto Warszawska Fabryka Platerów Hefra SA wraz z Krośnieńską Hutą Szkła Krosno SA, spółką Len z Kamiennej Góry oraz z Zakładami Porcelany Ćmielów planują stworzyć wspólny projekt, mający na celu promocję "Polskiego Stołu", budowanie znajomości i renomy polskich marek zarówno w kraju, jak i na rynkach zagranicznych.
Alfex zamiast M&M




Firma Alfex z siedzibą w Lugano w Szwajcarii produkuje zegarki od 50 lat. W ciągu 25 lat stworzyła ona kolekcję M&M, a od lat 90. te same zegarki występują na rynku pod nazwą Alfex. Sprzedawane są pod dwiema nazwami firmowymi: M&M w 5 krajach i Alfex w 50 krajach. Nic dziwnego, że wywołało to na rynku pewne zamieszanie...

W ciągu 12 miesięcy Agencja ds. Reklamy i Marketingu, Kunde & Co. w Kopenhadze na zlecenie firmy przeprowadziła badanie rynku, które wykazało, że firma M&M posiada bardzo dobre produkty, ale nie istnieje świadomość tej marki. To właśnie stało się najważniejszą przyczyną, dla której przyjęto jedną nazwę handlową Alfex dla obu marek w takich krajach jak: Niemcy, Polska, Austria i kraje Beneluxu, gdzie dotychczas występowała tylko marka M&M. Fakt ten podano do wiadomości publicznej w sierpniu br. i od tego czasu marki te występują pod jedną nazwą handlową Alfex Switzerland.

Korzyści, jakie z tej zmiany płyną dla klienta, to siła reklamy i jednolita forma promocji sprzedaży (ekspozycja) na całym świecie oraz rosnąca świadomość nazwy marki. Kampania reklamowa będzie prowadzona jednocześnie w 50 krajach pprzez:

- rozpowszechniannie w wybranych mediach firmowego logo,

- dostępność w punktach sprzedaży materiału promocyjnego w formie broszur, stanowisk ekspozycyjnych i starannie dobranych elementów dekoracyjnych,

- kompletnie odmienioną kolekcję produktów Alfex, która w prosty i czytelny sposób uświadamia klientowi walory wzornictwa.

Producentowi zależy na uświadomieniu klienta, że M&M to marka produkowana przez Alfex. Dlatego zegarki tych dwóch marek mogą być sprzedawane jednocześnie nawet na jednej ekspozycji. Do dyspozycji sprzedawców zostaną przekazane plakaty, flagi, torebki i pudełka w nowej szacie graficznej - z napisem Alfex. Wszystkie materiały reklamowe dla odbiorców będą dostarczane na życzenie, a dobry serwis, kompetentna obsługa oraz jakość produktów - nie ulegną zmianie.
Sytuacja niemieckiej branży zegarmistrzowsko-jubilerskiej


Sytuację panującą w niemieckiej branży zegarmistrzowsko-jubilerskiej krótko - i treściwie - skomentował Alfred Schneider, przewodniczący BV Schmuck + Uhren: "Branża przeżywała już lepsze czasy..." Niestety, jej przedstawiciele nie mają nawet zbyt ciekawych widoków na poprawę w najbliższej przyszłości - w ubiegłym roku spadek obrotów w samej tylko branży jubilerskiej wyniósł 16% w porównaniu z rokiem poprzednim. Dotychczasowe podsumowania sprzedaży w pierwszych miesiącach tego roku (w 1. kwartale 2002 było to -5%) pozwalają mieć nadzieję jedynie na spowolnienie tempa spadku.

Trochę lepiej wygląda sytuacja w zegarmistrzostwie - tutaj odnotowano wzrost obrotów w porównaniu z rokiem 2001, nawet jeśli jest to tylko 1%, oraz wzrost wartości eksportu o 2,7%. Ale zegarmistrzom nie było dane zbyt długo cieszyć się tymi wiadomościami, ponieważ - jak podają statystyki urzędu statystycznego - w pierwszym kwartale br. spadek obrotów wyniósł już 9% w porównaniu do adekwatnego okresu roku poprzedniego.
Misja gospodarcza producentów zegarków i zegarów z Hongkongu


Misja gospodarcza producentów zegarków i zegarów z Hongkongu gosciła w Warszawie w dniach 2-5.10.2002 po wcześniejszej wizycie w Moskwie. Celem wizyty było rozpoznanie polskiego rynku zegarków, możliwości wprowadzenia nowych marek, produkcji i eksportu na zamówienie oraz wspołpracy z firmami polskimi w zakresie dostarczania części, pasków lub bransolet. Członkowie misji, otwarci na wszelkiego rodzaju współpracę, próbowali zorientować się w kondycji i potrzebach rynku.

Głównym punktem wizyty było spotkanie z polskimi firmami na lunchu w Sheratonie, na ktory przybyło ok. 20 polskich importerów, dystrybutorow i hurtownikow zegarków. Nastepnego dnia misja zwiedziła obie imprezy targowe Złoto, Srebro, Czas oraz

Warszawski Złoty Czas.
Spotkanie dystrybutorów zegarków Tissot, Certina, cK, Swatch i Flik Flak




W dniach 23-25 wrzesnia firma Anyro & Co., dystrybutor zegarkow Tissot, Certina, cK, Swatch i Flik Flak, zorganizowala dla swoich klientów spotkanie integracyjno-informacyjne. Gośćmi honorowymi byli przedstawiciele z centrali marek ze Szwajcarii: regionalni kierownicy sprzedaży na Europę Środkowo-Wschodnią - Corinne Badalamenti (Tissot), Marc Aellen (Certina), Florian Werner (cK) i Anthony Von Moos (Swatch, Flik Flak), szef marketingu Tissot, Bertrand Delvert oraz prezydent Certiny, Manuel Romero. Spotkanie

zorganizowano w Galindii, magicznej i jedynej w swoim rodzaju osadzie 10 km od Mikolajek.

Każda z marek zaprezentowała nowości na nadchodzące

miesiące, nowe kampanie reklamowe, globalne strategie marketingowe, zasady mechandisingu, jak również i lokalne plany marketingowe. Przybyli klienci jako pierwsi mieli możliwość nie tylko obejrzenia na żywo nowości (często jeszcze tylko prototypów), ale również składania zamówień, gwarantujących im pierwszeństwo w realizacji dostaw.

Jednak oprócz prezentacji był też czas na podziwianie uroków mazurskiej Galindii. Wieczory były rozpoczynane biesiadą na zewnątrz przy ognisku, a główną atrakcją wyjazdu była Noc Galindowa.