Targi Vicenzaoro 1
Vicenzaoro 1
26/02/2004

Pierwsza edycja targów jubilerskich Vicenzaor okazała się obiecującym początkiem roku. O 5% wzrosła liczby zagranicznych gości przy niezmiennej liczbie włoskich przedstawicieli branży dobrą wróżbą na nadchodzące miesiące).

Pierwsza edycja targów jubilerskich Vicenzaor okazała się obiecującym początkiem roku. O 5% wzrosła liczby zagranicznych gości przy niezmiennej liczbie włoskich przedstawicieli branży dobrą wróżbą na nadchodzące miesiące).



18 stycznia b.r. dobiegła końca 86 edycja Vicenzaoro 1, międzynarodowych targów wyrobów jubilerskich, ze złota, srebra oraz zegarków i urządzeń do produkcji biżuterii. Słowem najtrafniej oddającym nastroje kierownictwa imprezy jest po prostu "satysfakcja". Choć liczby nie są oszałamiające, to jednak budzą nadzieje i dodają otuchy - do Vicenzy przybyło 21 100 reprezentantów branży, w tym 11 600 z Włoch (zaledwie 0,5% mniej niż przed rokiem) oraz 9500 ze 127 krajów, co stanowi zauważalny 5%-owy wzrost w stosunku do będącego okresem spadków w tym względzie 2003 r. "Vicenzaoro1 stanowi klucz do zrozumienia świata biżuterii oraz wskaźnik kondycji włoskiej branży jubilerskiej" - mówi szefowa targów Manuela Dal Lago. "Impreza jest dzięki temu wiarygodnym prognostykiem trendów mających obowiązywać w nadchodzącym roku. Na tej podstawie można stwierdzić, że 2004 r., choć zapewne niewolny od pewnych trudności, przysporzy wielu okazji tym, którzy wiedzą, jak spożytkować owe wciąż żywotne pożądanie włoskiego wzornictwa, tak widoczne w czasie targów." Z kolei sekretarz generalny Andrea Turcato zauważa, że "sygnały płynące z rynku w okresie poprzedzającym Vicenzaoro1 były niejednoznaczne - dane dotyczące eksportu za miesiące wrzesień i październik 2003 napawały umiarkowanym optymizmem, podobnie jak powoli rosnący popyt na rynku amerykańskim. Z drugiej jednak strony wysoka cena złota (ponad 420 USD za uncję) oraz wyjątkowo słaby kurs dolara w stosunku do euro mogły zagrozić powodzeniu targów. Na szczęście podsumowania - 5%-owy wzrost liczby uczestników z zagranicy i praktycznie niezmieniona liczebnie reprezentacja Italii oraz sporo nowo zawartych kontraktów - mówią same za siebie. Vicenzaoro1 2004 stały również pod znakiem nowych akcji, jak "Gold Expressions" - zorganizowana wspólnie z WGC impreza mająca stanowić dodatkowe wsparcie promocyjne włoskiego wzornictwa i biżuterii. Najważniejsze jednak, że firmy z Italii wciąż są w stanie utrzymywać swoją wiodącą rolę na rynku.

A.W.