|
Body Look
28/07/2004
Targi lipskie podczas, których prezentowana jest bielizna, moda plażowa i pończosznictwo, to jedna z większych imprez tego typu w Europie. W tym roku na targach kolekcje na lato 2005 zaprezentowało 284 marek. Na targach zarejestrowano ogółem 3612 zwiedzających. To o 9 proc. więcej niż przed rokiem. Kierownik projektu Body Look Kirstin Deutelmoser komentuje ten wynik, mówiąc, że przełożenie terminu przyniosło spodziewane rezultaty.
Ciekawie wypadł pokaz poprzedzający oficjalne otwarcie targów – Beachwear Show. Trendy mody plażowej ilustrowane były cytatami nawiązującymi do plażowych historii z Goethego, Heine i Rilke.
W Europie nie ma zbyt wielu profesjonalnie przygotowanych targów dla branży bieliźniarskiej i pończoszniczej. Wiele firm w ogóle przez jakiś czas dawało sobie z wszelkimi targami spokój, stawiając na inne metody dotarcia ze swoją ofertą. Niektórzy jednak nawet po kilkusezonowej absencji wracają i szukają imprezy wystawienniczej, która spełni ich oczekiwania. Najlepszą rekomendację targom Body Look wystawił Thomas Mehlhorn, prezes Maryan Mehlhorn, mówiąc iż w Lipsku cała branża czuje się jak rodzina, która znalazła swój dom. Pytanie – czy ten dom będzie odwiedzać coraz więcej gości i czy domownicy na pewno go polubią? Odpowiedź: 12-14 lutego 2005, podczas kolejnej edycji targów. Zapowiada się obiecująco, gdyż w przeprowadzonej przez Body Look ankiecie 89 proc. odwiedzających zapowiedziało swoją wizytę na lipskich targach w lutym.
l.lewandowska
|
