Targi Düsseldorf – za pięć minut przed...
Düsseldorf – za pięć minut przed...
19/07/2004

W jedności siła!

Wszystkie sektory mody pod jednym dachem – to pierwszy powód, dla którego targi cpd woman-man warte są mszy. Nie ma chyba drugiej takiej imprezy łączącej modę damską, męską, casual, lifestyle i sport...



Pierwsze „połączone” edycje dla wielu potencjalnych klientów targów były czymś w rodzaju eksperymentu – czy to się w ogóle może powieść? Kolejne edycje zdają się wystawiać temu pomysłowi dobre recenzje. Dochodzą nawet nowe sektory, np. w tym roku nowością będzie moda dziecięca i dla kobiet w ciąży.

Organizatorzy starają się pogodzić ze sobą dwa nieco antagonistyczne względem siebie światy: wystawców targowych i duesseldorowskie showroomy. W początku czerwca ukazał się w dystrybucji przewodnik po markach mody „The power of D”. W tym jednym katalogu wymienione są wystawcy na targach i w Fashion House obok wszystkich zlokalizowanych w Düsseldorfie showroomów.

Liczby bronią się najlepiej

Na targach oraz w Fashion Hause prezentuje się ponad 2 tys. firm z branży, a w charakterze odwiedzających przyjeżdża ponad 50 tys. handlowców z 80 krajów. Bardzo liczne jest grono dziennikarzy, którzy publikują po zakończeniu każdej z imprez około 9 tys. informacji.

Moda męska, która coraz bardziej przekonuje się do swej ekspozycji w Düsseldorfie, znajdzie się w halach 3, 4 i 5. W hali 5 króluje segment casual/lifestyle/sport. Hale numer 9, 10,, 11, 12, 13, 14 – oddane są do dyspozycji firm z sektora mody damskiej. Akcesoria odnajdą Państwo w halach 1 i 2, dział dziecięcy i macierzyński – w 14, a moda ślubna i wizytowa – w 13.

Kon-cept: moda i sztuka

Łącznikami miedzy poszczególnymi sektorami są, tzw. communication areas, gdzie umieszczone są salki cateringowe, biblioteka mody, salon muzyczny czy wystawa sztuki nowoczesnej. Pomiędzy halami kursować będą busy, a część z nich dowozić będzie handlowców do showroomów skoncentrowanych przy najlepszych ulicach handlowych miasta. Bilet wstępu na targi jest również bezpłatną wejściówką do wszystkich muzeów w mieście. Kto więc lubi odetchnąć sobie duchową strawą po wydaniu czy zarobieniu pieniędzy – bardzo proszę, do galerii wchodzi za friko!

Modowy happening to pokazy, pokazy i jeszcze raz pokazy, a tych zabraknąć nie ma prawa podczas targów mody. Czy będą śmiałe i nowatorskie? Odpowiedź 1-3 sierpnia 2004.

llewandowska