Brno – lider w regionie
10/03/2004
Moda w kontekście geograficznym dzieli się na najważniejsze imprezy targowe. Dla Europy Środkowej takim wyznacznikiem może być Brno, a uściślając – Międzynarodowe Targi Mody, Obuwia i Wyrobów Skórzanych Styl/Kabo. 23. edycja, która przypadała w dniach 17-19 lutego br. zbiera pozytywne opinie, zwłaszcza w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw.
Cyfry mówią same za siebie
Statystyki nie kłamią, więc warto na chwilę się nad nimi pochylić. Wystawców reprezentujących sektor mody było w tym roku 554. Ich kolekcje zajęły 12 449 m. kw. Zwiedzających, szacunkowo, przybyło do Brna około 20 tys. Przy targach akredytowało się ponad 300 dziennikarzy.
Imprezy towarzyszące targom to, jak zwykle, wieczorna gala otwierająca targi z dobrze zorganizowanymi pokazami mody, a w trakcie trwania wystawy odbywały się liczne seminaria. W tym roku tematykę zdominowało rozszerzenie Unii Europejskiej i problemy (czy też jak kto woli szanse) z tym związane. Dużym zainteresowaniem cieszyły się debaty i panele związane z franchisingiem.
Zainteresowanie nowymi trendami w modzie deklarowało 56,4 proc. zwiedzających, w celu rozmów handlowych przybyło ponad 22 proc. gości. Kontrakty zawrzeć zamierzało prawie 8 proc. Szkoda tylko, ze niewiele ponad 8 proc. odwiedzających stanowili tzw. „decision makers”, ale aż 84,7 proc. handlowców zamierza odwiedzić kolejną edycję targów. Ponad 90 proc. odwiedzających zamierza polecać Brno swoim kontrahentom i partnerom handlowym, co jest dla targów najlepsza rekomendacją.
Ankietowani wystawcy jako cel swojego uczestnictwa wskazywali zawarcie dobrych kontraktów, poszukiwanie nowych klientów, prezentację firmy i kreowanie jej dobrego wizerunku. Prawie 80 proc. zamierza wystawiać się ponownie w kolejnej edycji Styl/Kabo.
|