Targi TARGI OBUWIA, FUTER, GALANTERII SKÓRZANEJ I AKCESORIÓW W HONGKONGU
TARGI OBUWIA, FUTER, GALANTERII SKÓRZANEJ I AKCESORIÓW W HONGKONGU
10/05/2007

Fashion Access, największe targi branży obuwniczej, skórzanej, futrzanej, dodatków i akcesoriów podróżniczych, odbyły się w terminie: 28-30 marca br. w Centrum Wystawienniczym i Konferencyjnym w HongKongu. Ponad 900 wystawców - z przeszło 40 krajów i regionów świata - zaprezentowało swoje najnowsze produkty i projekty. Wśród licznych wystawców torebek 58 z nich pojawiło się po raz pierwszy na tej imprezie, podobnie jak 15 producentów dodatków.

Zapytaliśmy Perrine Ardouinowa, menedżera organizacji Asia Pacific Leather Fairs (APLF), o rolę tych targów i ich rozwój w przyszłości.

Świat Butów: - Czy mógłby Pan określić regiony, z których napływa do Was najwięcej kupujących i na których koncentrują się w związku z tym targi APLF?

Perrine Ardouinow: - Ogólnie zawitało do nas na targi w 2006 roku ponad 45 000 klientów z całego świata. Najwięcej z nich, bo 27 819 zainteresowanych było technologią produkcji (APLF Materials Manufacturing & Technology, MMT). Wśród kupujących przeważali goście z Chin, Indii, Korei, Japonii, Tajwanu, Stanów Zjednoczonych (ponad 17% więcej niż w zeszłym roku), Włoch, Tajlandii, Bangladeszu i Australii.

Z kolei targi poświęcone modzie (Fashion Access, FA) przyciągnęły 18,096 międzynarodowych klientów, przede wszystkim z HongKongu, Chin, Japonii, Indii, Stanów, Tajwanu, Korei, Australii, Tajlandii, Włoch i Malezji. Wśród nich pojawiło się w 2005 roku nie tylko 27% mieszkańców Środkowego Wschodu i Afryki i 9% z Ameryki Północnej, ale wielu spośród gości z Hong Kongu i Chin reprezentowało lokalne biura międzynarodowych firm.





Świat Butów: - Wiadomo, że europejskie targi po rozszerzeniu UE rozpościerają skrzydła; uczą się nowych strategii i zabiegają o poszerzenie ich wpływów na rynku obuwniczym i skórzanym. W jaki sposób wpływa to na APLF, na przykład na terminy targów?

Perrine Ardouinow: - Są to targi koncentrujące się na torebkach i dodatkach; jednak obuwie zyskuje na znaczeniu jako aspekt ubioru nieodłącznie związany z dodatkami i mający krytyczne znaczenie dla wykończenia ubioru. Trzeba tu zaznaczyć pewną różnicę: ze względu na odmienny klimat, mniejszy nacisk kładzie się na sezonowy aspekt mody, koncentrujemy się raczej na światowych trendach.

APLF odbywają się na przełomie marca i kwietnia i są ustalane tak, aby nie kolidować ze Świętami Wielkanocnymi. Ponadto Europejczycy przodują w modzie: dlatego też Fashion Access dostosowany jest do harmonogramu targów europejskich i ma miejsce po ich zakończeniu.







Świat Butów: - Jaka jest rola APLF w świetle światowych standardów wyspecjalizowanych targów?

Perrine Ardouinow: - Targi APLF to z pewnością najbardziej międzynarodowe targi branży przemysłu skórzanego, goszczące wystawców z ponad 50 krajów i regionów, nie do przecenienia jest więc obecność firm z Azji, Europy i obu Ameryk pod jednym dachem. Wszyscy kluczowi producenci i przedsiębiorcy branży spotykają się u nas raz do roku, aby dyskutować nie tylko o kondycji branży i rynków, ale także o technologicznych nowinkach i aktualnych trendach. To wpływa zarówno na ceny skór i materiałów w następnym roku, jak i na wygląd produktów, które się w nim pojawią.





Świat Butów: - Obszar Azji jest często postrzegany jako źródło taniego obuwia. Czy droższe buty tradycyjnych europejskich producentów mogą odnieść sukces na APLF?

Perrine Ardouinow: - Azja to kontynent, na którym rynki rozwijają się błyskawicznie, przede wszystkim w Chinach i Indiach. Rosnące w siłę klasy średnia i wyższa przejawiają coraz większy apetyt na produkty wysokiej jakości. HongKong jest jednym z miast o największej liczbie sklepów luksusowych marek z całego świata.





Świat Butów: - Czego wystawca może oczekiwać po pojawieniu się po raz pierwszy na targach APLF?

Perrine Ardouinow: - APLF to nie tylko świetny sposób, żeby zaprezentować swoje produkty przedsiębiorcom z różnych części globu oraz możliwość dostępu do światowego biznesu, to także doskonała okazja do zdobycia wiedzy o branżach i przemyśle, a także rynkach konsumentów w Chinach. Zarówno jedno, jak i drugie może być milowym krokiem na drodze rozwoju przedsiębiorstwa.







Świat Butów: - Jak będzie wyglądać przyszłość APLF i rola Hong Kongu na rynku skórzanym i obuwniczym?

Perrine Ardouinow: - Zarówno FA jak i MMT obrazują ewolucję na rynku mody. Od ponad dwudziestu lat idziemy wciąż naprzód z duchem czasu. Nie ograniczamy się w kwestii tematyki targów, konstruujemy ją, zmieniamy i dostosowujemy do wymogów przedsiębiorców z całego świata. Zwracamy też baczną uwagę na tendencje na rynkach i w branżach, którymi się zajmujemy – na przykład na czynnik globalizacji i „demokratyzacji” mody, dzięki którym modne produkty są teraz dostępne na wszelkich pułapach cenowych.





Świat Butów: - Prawdopodobnie gości Pan na wielu podobnych targach. Co sprawia, że FA i MMT są tak unikatowe dla branży, że przyciągają aż tylu wystawców i odwiedzających?

Perrine Ardouinow: - Przede wszystkim ich międzynarodowy charakter, lecz także lokalizacja – w Chinach, fabryce świata, ale też jednej z jego najdynamiczniej rozwijających się części. Ponadto kluczowym czynnikiem jest fakt, iż na naszych targach pod jednym dachem spotykają się przedsiębiorcy, których działalność uzupełnia się – stwarza to doskonałą okazję do podjęcia współpracy. Dodatkowym, niezaprzeczalnym atutem AF i MMT są rozliczne panele dyskusyjne, konferencje, konkursy projektantów...

Targi APLF to miejsce, gdzie ludzie kreujący modę spotykają tych, którzy ją wyprodukują.

J. Brzozowska